Jak zakiszać ziarno kukurydzy w rękawie?
Hodowla trzody chlewnej i bydła wymaga dostarczania ogromnej ilości wysokiej jakości pożywienia. Dobra pasza wpływa nie tylko na zdrowie zwierząt, spore przyrosty mięsności, ale również – w przypadku krów mlecznych – wysoką mleczność. Karmienie bydła gotowymi paszami treściwymi zwiększa koszty hodowli zwierząt. Dlatego chcąc zoptymalizować produkcję mięsa, do żywienia zwierząt stosowane są różnego rodzaju kiszonki. Jedną z nich jest ziarno kukurydzy. W większości przypadków gniecione ziarno jest stosowane przy krowach mlecznych. Natomiast przy krowach mięsnych jest to zbyt droga pasza, aczkolwiek zdarza się, że klienci ją stosują. Dziś podpowiemy, jak zakiszać ziarno kukurydzy, aby nie traciło ono swoich wysokich wartości pokarmowych? Jak ograniczyć ryzyko zepsucia się składowanej kiszonki?
Jak powinien wyglądać zbiór kukurydzy do kiszenia?
Kiszonka z ziarna kukurydzy jest paszą objętościową, która powstaje wskutek zakwaszenia masy roślinnej kwasem mlekowym. Na jakość kiszonki – poza odpowiednią odmianą rośliny, ma wpływ sposób samego ich zakiszania. Podczas przygotowywania kiszonki należy zwrócić uwagę, na termin zbioru kukurydzy. Ważne jest, aby odbył się on podczas fazy woskowej lub woskowo-szklistej ziarna, gdy zawartość suchej waha się między 65 a 70%. Wtedy w ziarniaku znajduje się wysoka ilość skrobi. A to z kolei wpływa na zwiększenie plonu suchej masy z hektara. Zbyt duża sucha masa może zakłócić proces wytworzenia się warunków beztlenowych, niezbędnych do procesu zakwaszenia. To zaś może mieć duży wpływ na wystąpienie procesów gnilnych, rozwój grzybów i bakterii w masie.
Jak przebiega gniecenie i kiszenie kukurydzy w ziarnach?
W zależności czy kiszonka ma być użyta do karmienia krów, czy trzody chlewnej musi zostać albo jedynie zgnieciona, albo ześrutowana. W przypadku bydła wystarczy gniecenie. Zabieg ten sprawia, że ziarno jest wolniej rozkładane w żwaczu. Duża część skrobi dostaje się wtedy do jelita, by tam ulec ostatecznemu strawieniu, a zwierzę lepiej wykorzystało energię z pokarmu. Proces kiszenia musi być przeprowadzony nie tylko sprawnie, ale również odpowiednim tempie. Rośliny przeznaczone na zakiszenie muszą być zebrane w odpowiednim czasie. Należy je właściwie ubić, zapewnić warunki beztlenowe i przez cały okres zabezpieczać przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi. Od wielu lat propagujemy znany w Europie Zachodniej i Stanach sposób bezstratnego zakiszania ziarna kukurydzy w tzw. rękawach. Stosowane w Polsce składowanie kiszonki w pryzmach i silosach nie tylko zajmują dużo czasu. Zmuszają do wykorzystywania przeróżnych sprzętów, do tego zdarza się, że duża część masy ulega zepsuciu. Dzieje się tak wskutek przedostania się do środka bakterii, czy też powietrza. Od momentu zebrania z pola kukurydzy do zamknięcia pryzmy nie może minąć dłużej niż 3 dni.
Zalety kiszenia ziarna i zielonek w rękawie
Kisząc w rękawach, można nie tylko zakisić większe ilości plonu, ale znacznie skrócić proces jest powstawania. Ogranicza się on jedynie do przygotowania rośliny (ścięcia) przez sieczkarnię lub przyczepę samozbierającą z adapterem tnącym. W następnym kroku wykorzystując nasze nowoczesne gniotowniki z prasą silosującą wszystko „robi się samo”. Maszyny te jednocześnie prasują i pakują ziarno w rękaw. Jest to bardzo wydajny proces przygotowywania kiszonki i co ważne niemal bezstratny. Z naszej praktyki wiemy, że przygotowanie 110 ton paszy zajmuje jej około 5 godzin. Możliwość idealnego uszczelnienia rękawa sprawia, że można uzyskać kiszonkę o wysokich walorach odżywczych. Nowoczesna technologia użyta do produkcji folii gwarantuje 2-letnią wytrzymałość folii, przy ciągłej ekspozycji na różną pogodę. Rękawy produkuje się w odcinkach 60-75 m oraz średnicy między 1,2 a 3,0 m. Stosując kiszonki z rękawa, pozbywamy się problemu wydobywania się nieprzyjemnych zapachów i soków z kiszonki, właściwego odizolowania pryzmy od podłoża. W jednym rękawie średnicy 2,7 m i długości 75 m można spakować aż 270 ton sieczki.